Zupa fajna rzecz. Każdy to wie. Zapraszam więc na moją ogórkową. Jej postawą są oczywiście ogórki. Kiszone ogórki. Ja dziś użyłem 8 własnoręcznie ukiszonych ogórków – takich chrupiących, bardzo kwaśnych i bardzo słonych o mocnym aromacie czosnku, kopru i chrzanu... takie lubię najbardziej!
Pozostałe składniki (na 4 porcje):
1.5 litra wywaru warzywnego lub mięsno-warzywnego, w zależności od dostępności
6 małych ziemniaków
koperek
masło
kilka łyżek śmietany
sol, pieprz
Do wywaru (dziś użyłem rosołu drobiowo-wołowego) wrzuciłem ziemniaki pokrojone w kostkę, liść laurowy i ziele angielskie. Gotowałem aż do momentu kiedy ziemniaki były bardzo miękkie. W międzyczasie starłem ogórki na tarce o grubych oczkach i podsmażyłem je na odrobinie masła. Następnie wrzuciłem je do wywaru z ziemniakami i gotowałem przez kilka minut tak by smaki przeszły sobą nawzajem. Na koniec zabieliłem zupę ok. 3 łyżeczkami śmietany zahartowanej uprzednio chochelką gorącej zupy. Na koniec wsypałem sporo posiekanego drobno koperku. Jak ja lubię taką zupę…
6 małych ziemniaków
koperek
masło
kilka łyżek śmietany
sol, pieprz
Do wywaru (dziś użyłem rosołu drobiowo-wołowego) wrzuciłem ziemniaki pokrojone w kostkę, liść laurowy i ziele angielskie. Gotowałem aż do momentu kiedy ziemniaki były bardzo miękkie. W międzyczasie starłem ogórki na tarce o grubych oczkach i podsmażyłem je na odrobinie masła. Następnie wrzuciłem je do wywaru z ziemniakami i gotowałem przez kilka minut tak by smaki przeszły sobą nawzajem. Na koniec zabieliłem zupę ok. 3 łyżeczkami śmietany zahartowanej uprzednio chochelką gorącej zupy. Na koniec wsypałem sporo posiekanego drobno koperku. Jak ja lubię taką zupę…
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz